W piątek 20 maja 2022 na stadionie Gwiazdy, po przerwie związanej z pandemią odbyły się Pierwsze Eliminacje zawodów rowerowych Czar2kółek.
Do rywalizacji zgłoszonych było ok. 50 uczestników z 14 szkół podstawowych Miasta Bydgoszczy.
Dzieci rywalizowały w 6 grupach wiekowych, z podziałem na dziewczynki i chłopców. Z każdej kategorii zwycięzcy awansowali do Wielkiego Finału, który odbędzie się 02 czerwca na stadionie Zawiszy w Fordonie, przy ul. Sielskiej 12a.
Medaliści Eliminacji otrzymali także drobne upominki.
Wielkanocny zwyczaj ozdabiania jajek różnorodnymi wzorami jest znany i żywy na terenie całej Polski. Tradycja pisanek jest dawna. Najstarsza zachowana pisanka pochodzi sprzed około 900 lat. Jedne z najpiękniejszych pisanek w naszym kraju powstały na terenach Śląska Opolskiego. Ich wzory są dekoracyjne, tworzą motywy roślinne wykonane cienkimi kreskami. Wzory te wyskrobywane są ostrym narzędziem na jajku uprzednio zabarwionym na jeden kolor. Te pisanki, na których wzór jest wydrapywany, nazywamy kraszankami. Barwniki najczęściej otrzymywane są naturalnie – z łupinek cebuli, kory dębu, żyta czy buraka.
Pisanki we wschodnich regionach Polski są wykonane techniką batikową. Polega ona na tym, że na skorupce jajka rysujemy wzory roztopionym woskiem za pomocą specjalnych narzędzi. Następnie jajko zanurzamy w farbie. Całość procesu można powtarzać wielokrotnie i farbować różnymi kolorami. W okolicach Łowicza jajko zdobi się wycinankami. Natomiast na Podlasiu i w kurpiowskiej Puszczy Białej skorupki okleja się dekoracyjnie rdzeniem sitowia i kolorową włóczką.
Właśnie te pisanki ze wschodnich terenów Polski, czyli wykonane techniką batiku były przedmiotem wspólnych działań twórczych zarówno dzieci i rodziców w MDK 2.
Graffiti jest obecne w naszej kulturze jak Zespół Pieśni i Tańca Mazowsze czy Śląsk, aczkolwiek znacznie później pojawiło się na firmamencie, przynajmniej w Polsce.
Powinniśmy jednak powiedzieć, że choć niemal wszyscy kochają oba zespoły, to nie wszyscy widzą w graffiti sztukę. Jednak temat ten dla młodzieży jest na czasie. Dziś pokazujemy kolejną sesję fotograficzną uczniów z Koła Fotografii Cyfrowej Młodzieżowego Domu Kultury nr 2.
fot. Fryderyk Wieliczko, MDK2
Graffiti często kojarzy się z młodymi ludźmi z kręgu tzw. subkultury, mających za narzędzie główne atomizery z różnokolorowymi farbami. Niektórzy mówią, że to margines społeczny, wandale, ludzie ulicy. Jednak to taka łatka przyszyta ludziom zwanych writers lub po prostu graficiarzami. Niestety często takie „malunki” istnieją w przestrzeni publicznej np. fasady budynków, wagony metra, wielkopowierzchniowe mury, a nawet wagony Pendolino. W wielu przypadkach to proceder karalny, ale dość trudno złapać na gorącym uczynku „artystę” z pojemnikiem ze sprejem.
fot. Kornel Kłomski, MDK2
Od tamtych czasów graffiti ewoluowało, wielu znanych artystów jest widocznych w przestrzeni publicznej i tworzy na zamówienie. Dziś mamy wiele innych ciekawych murali w naszym mieście: Marian Rejewski i Enigma, Tomasz Gollob na Miedzyniu (namalowany przez Bartka Bujanowskiego, artystę streetartowego) czy trójwymiarowy mural widziany z okna tramwaju na trasie od ronda Kujawskiego do ronda Bernardyńskiego.
fot. Kornel Kłomski, MDK2
Uwaga: podczas zdjęć murali w wąskich przejściach blokowiska ul. Gackowskiego użyliśmy obiektywu typu "rybie oko" 8 mm.
Autorzy: Wojtek, Kornel, Mikołaj, Kajetan, Fryderyk, Oliwier uczniowie kola Fotografii cyfrowej w MDK2
26 lutego w Łochowie, w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II odbył się XII Międzyszkolny Turniej Szachowy dla dzieci (juniorów). Turniej poświęcony jest pamięci kryptologa Mariana Rejewskiego, który potrafił złamać szyfr niemieckich informacji podczas II wojny światowej. Dyrekcja szkoły od lat kultywuje pamięć o tym wydarzeniu.
Jak co roku, zawody odbyły się na dystansie 7 rund systemem szwajcarskim, tempo gry wynosiło po 10 minut na zawodnika. Grano w dwóch grupach wiekowych: do 10 lat (roczniki 2012 i młodsi) oraz do 15 lat (roczniki 2007-2011).
W grupie "młodszej" szachiści MKS EMDEK osiągnęli największe sukcesy. Zwyciężył Kacper KOSECKI przed swoim bratem Pawłem i Franciszkiem SEROCKIM. Zofia CHROBAK zajęła drugie miejsce wśród dziewcząt, a jej brat Piotr był na trzecim miejscu wśród 8-latków. Wysoką lokatę wywalczył także Marcel VOGEL (7 miejsce). Z pozostałych zawodników z tej grupy na 22 miejscu uplasował się Marcel SCHMELZER, na 27 był Antoni CHROBAK, 29 lokatę zajął Bogumił GOTOWSKI.
W grupie A (2007-2011) trzecie miejsce wywalczył Szymon PODLEWSKI. Na 8 miejscu uplasował się Gracjan BROMIRSKI, na 24 Krystian SROGA, na 25 Albert MALINOWSKI, na 33 miejscu Maksymilian GOTOWSKI. Najlepszą szachistką była Roksana BROMIRSKA (Emdek).
Organizatorzy zapewnili zawodnikom napoje i słodycze (nie pobierając przy tym wpisowego).
Coraz bliżej wiosny, a o tym przekonały nas pierwsze wiosenne kwiaty – przebiśniegi - inaczej śniegułka, śnieżyczka. Zdjęcia wykonali - w pierwszej przedwiosennej sesji fotograficznej – uczniowie Koła Fotografii Cyfrowej z MDK2 w Bydgoszczy im. dra Jordana.
fot. Aleksandra Podroikina
W ostatnią sobotę lutego wybraliśmy się na małą sesję fotograficzną do Doliny Pięciu Stawów w bydgoskiej dzielnicy Górzyskowo. Szukaliśmy pierwszych oznak wiosny... Jak się okazało znaleźliśmy, co najmniej, kilka ciekawych akcentów, w tym pierwsze promyki słońca, przebiśniegi, dzikie kaczki i łatające nad głowami gołębie.
fot. Mikołaj Schmidt
Był także stary zabytkowy folwark czekający na nowego właściciela (dziś ruina do remontu), były stawy z lustrzaną taflą, w której odbijał się dawny budynek bydgoskiego Fotonu, były krzewy ozdobne z charakterystycznymi owocami, a nawet zasuszone szyszki olchy.
fot. Fryderyk Wieliczko
Śnieżyczka (łac. Galanthus nivalis), przebiśnieg, inaczej śniegułka, wszystkim kojarzy się ze śniegiem; ale śniegu już od kilku tygodni nie było w naszym mieście.
fot. Oliwier Derkowski
Wykorzystaliśmy też kilka sztuczek fotograficznych, jak: lustrzane odbicie w wodzie dawnego budynku Fotonu czy szukających weny twórczej młodych adeptów sztuki fotografii.
fot. Fryderyk Wieliczko
Na trasie wędrówki był też zapomniany poniemiecki folwark, często nazywanym folwarkiem Goryczkowo (czasem "Pod lipą") przy Dolinie Pięciu Stawów. Dziś, opuszczony zabytek czeka na lepsze czasy i nowego właściciela.
fot. Wojtek Banaszkowskifot. Mikołaj Schmidtfot. Aleksandra Podroikina
Zdjęcia i tekst: uczniowie z Koła Fotografii Cyfrowej MDK2 Oliwier, Fryderyk, Aleksandra, Mikołaj, Wojtek
Wystawa prac wychowanków z różnych grup plastycznych to podróż w świat dzieł o różnej tematyce, które łączy jedno – oszczędność barw, czy nawet ograniczenie do czerni i bieli. Znajdziemy na niej szkice, rysunki martwej natury, studium przedmiotów, ale także prace z wyobraźni, zwierzęta, postacie z bajek wykonane ołówkiem, kredkami ołówkowymi, farbami, flamastrami oraz w technikach mieszanych: z temperą i pastelami olejnymi, flamastrami, itp.
Ideą przygotowania takiej wystawy było spotkanie początkujących twórców ze starszymi, wzajemne inspirowanie się, motywowanie do doskonalenia warsztatu, podpatrywanie… Młodsi, patrząc na prace nastolatków, mogą przekonać się, że po kilku latach praca może przynieść takie właśnie efekty. Starsi mogą korzystać z niesamowitej ekspresji i swobody, którą można zauważyć w pracach młodszych kolegów i koleżanek.
Tworzenie w czerni i bieli jest pierwszym krokiem do tworzenia prac w kolorze. Pozwala skupić uwagę na kompozycji, walorze, świetle i cieniu…
Na wystawie znalazły się prace wyróżnione w ogólnopolskich konkursach plastycznych następujących uczniów:
Dawid Szufrajda 12 lat – wyróżnienie w XI Ogólnopolskim Biennale Plastycznym „KOT 2021” we Wrocławiu
Maciej Krzymiński 5 lat – wyróżnienie w XI Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym „Noc i dzień w szarości” w Rawiczu
Jakub Radczuk 8 lat – wyróżnienie - udział w wystawie w XI Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Noc i dzień w szarości” w Rawiczu
Maciej Radczuk 6 lat – wyróżnienie - udział w wystawie XI Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Noc i dzień w szarości” w Rawiczu
Prace powstały w grupach plastycznych p. Małgorzaty Lewandowskiej.
„Zimowe rozmaitości”, to główne hasło zajęć półkolonijnych w grupie VI pod kierunkiem Arlety Murawskiej w dniach 24-28 stycznia br. Zajęcia były mocno urozmaicone, aktywne, energetyczne dla półkolonistów.
fot. Krzysztof Golec
Plan zajęć była tak opracowany, aby uwzględnić niemal wszystkie kaprysy zimy (i obostrzenia dot. COVID-19). To ona rozdawała karty, a topniejący dość szybko śnieg i dodatnie temperatury uniemożliwiły lepienia bałwana na boisku wielofunkcyjnym. Był też wariant alternatywny na psikusy zimy. Zaproszeni do "emdeku" goście (prelegenci, instruktorzy) zainteresowali dzieci dość zróżnicowanymi tematami - od bezpieczeństwa na ślizgawce (na niestrzeżonym akwenie), zachowania się w obliczu agresywnego psa, aż do tańca i udzielania pierwszej pomocy.
fot. Krzysztof Golec
W pierwszym dniu gościliśmy funkcjonariuszy policji z psem tropiącym. Funkcjonariusz (pan i jednocześnie przewodnik) psa bardzo ciekawie opowiedzieli o pracy psów policyjnych, a w tym przypadku owczarka belgijskiego szkolonego do tropienia (wykrywania śladów) osób mających konflikt z prawem, a także tych zwykłych ludzi np. zabłąkanych w lesie czy uwięzionych pod gruzami. Węch psa ma ok. 100 mln komórek węchowych, w zależności od rasy i wielkości czworonożnego przyjaciela. Przypomnijmy, człowiek zwykle ma 5-6 mln takich komórek. Wszystkie dzieci chciały też poznać przeznaczenie i wyposażenie wnętrza radiowozu do przewożenia psów tropiących, ratowniczych, patrolowych czy do szukania narkotyków. Pani policjantka, na koniec, podarowała dzieciom smycze i odblaskowe bransolety, pozwoliła też zasiąść na prawym fotelu.
fot. Krzysztof Golec
Tuż po wizycie funkcjonariuszy do "emdeku" przyjechał patrol policji – ratowników wodnych. Funkcjonariusze pokazali kilka sposobów ratownictwa. Zimą, najczęściej dochodzi do załamanie lodu, a nieszczęśnik wpada w panikę. Konsekwencją jest szybka utrata temperatury ciała i znaczne spowolnienie pulsu. Trzeba się spieszyć, aby fachowa pomoc zdążyła na czas, zwykle to zaledwie 15 min. (i szans na przeżycie).
fot. Krzysztof Golec
Codziennym elementem zajęć było tzw. przywitanie dnia „na sportowo”, ćwiczenia gimnastyczne i szybkościowe, które prowadził instruktor sztuk walki. To dobry wstęp do nauki karate, rozwijania odruchów obronnych czy ogólnej sprawności fizycznej.
fot. Krzysztof Golec
W drugim dniu dzieci obejrzały premierę filmową „Sing2” w reż. Gartha Janningsa. Świetny film, jeszcze lepsze dialogi, przebojowa muzyka w wykonaniu jednego z głównych bohaterów Clay'a Calloway'a (doskonały dubbing Bono).
fot. Krzysztof Golec
W planie były też opowieści o polskich zamkach o pałacach (zamek Krzyżtopór w Ujeździe, pałac Ostromecko, pałac w Lubostroniu). Niewielu wie, iż zamek Krzysztofa Ossolińskiego w Ujeździe był w swoim czasie największym i najbardziej prestiżowym zamkiem w Europie, później miejsce to zajął Wersal.
fot. Krzysztof Golec, zamek Krzyżtopór (ruiny umocnione)
Trzeci dzień to zajęcia taneczne i słynna już zumba, którą przebojowo prowadziła pani Emilia Okońska. Były też zabawy rozwijające spostrzegawczość i pamięć fotograficzną. Kolejnym punktem programy było udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej. Temat ten z wykorzystaniem fantoma resuscytacyjnego prowadziła pani Katarzyna Mikołajczyk, najlepszy ratownik wśród matematyków i najlepszy matematyk wśród ratowników medycznych. Bardzo ciekawie wypadły też zajęcia (zabawy) – potyczki na słowa w języku niemieckim, które prowadziła Joanna Leśniarek.
fot. Krzysztof Golec
Dwa ostatnie dni do zajęcia plastyczne z panią Jolantą Kotlarek. Były też wyjścia na Wyspę Młyńska, przy okazji do pobliskiej cukierni, jak również do Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej KPCK.
fot. Krzysztof Golec
Grupę VI pani Murawskiej odwiedził też gość specjalny Łukasz Biskup z Urzędu Miasta w Bydgoszczy, człowiek survivalu, czyli sztuki przetrwania w trudnych i bardzo trudnych warunkach. Jego „plecak przetrwania” posiada niezbędne elementy do przeżycia przez kilka (kilkanaście dni) na bezludnej wyspie lub w tropikalnym lesie (zestaw do rozpalania ognia, mapa i kompas, kuchenka z gazem, latarka prepersa, noże survivalowe czy zestaw do wyciągania kleszczy).
fot. Krzysztof Golec. bohaterowie filmu "Sing2"
Codziennie dzieci jadły II śniadanie (smaczna bułka) i obiad w zestawach jednorazowych, do tego napoje. Co ciekawe, grupa zaczynała w pełnym składzie swoje zajęcia i tak też je ukończyła. Na koniec były słodkości, wyróżnienia i podsumowanie półkolonii w MDK2. Do zobaczenie, wierzymy, że już bez obostrzeń pandemii COVID-19!
Ferie powitały nas szalonymi warunkami atmosferycznymi bo i burza śnieżna, i słońce, i nawet grad! Złapało nas w drodze na zajęcia z legorobotyki, za chwilę jednak, po wysuszeniu zmoczonych kurtek i bucików i wypiciu herbatki oddaliśmy się programowaniu, konstruowaniu, czyli jednym słowem fantastycznej zabawie. Powstały pszczółki, łaziki, delfin i wiele innych projektów, a wszystkie te roboty ruszały się zgodnie z planem.
Po obiedzie dalsza część atrakcji: spotkanie z parą leśników z Nadleśnictwa Żołędowo. Dowiedzieliśmy się wielu interesujących ciekawostek z życia zwierząt w okresie zimy. Były konkursy i quizy. Nastepnie, zainspirowani ciekawostkami przyrodniczymi, wykonaliśmy zwierzątka przestrzenne z rolek, patyczków i skarpetek.
Kolejny dzień upłynął nam w muzycznych nastrojach. Od rana warsztaty wokalne: udało nam się w ekspresowym tempem nauczyć się kilku piosenek z przepięknymi słowami o ziemie! Potem warsztaty tańca hip hop! Po drugim śniadaniu udaliśmy się do kina, na zabawny film muzyczny. Wszystkim bardzo się podobało. Po seansie, jeszcze tylko mały spacerek, po malowniczo przyproszonych śniegiem uliczkach Szwederowa i już trzeba było się rozstać.
Półmetek półkolonii spędziliśmy na zabawie klockami przestrzennymi, graniu w planszówki i malowaniu kubeczków farbami witrażowymi. Powstały piękne projekty. Kolejny dzień spędziliśmy w teatrze. W eleganckich strojach, bo przecież i okazja nie byle jaka, udaliśmy się do teatru Kameralnego. Spektakl "Adonis ma gościa" okazał się być rozrywką na najwyższym poziomie. Bo można było, nie tylko oglądać perypetie dwójki ekscentrycznych ptasich przyjaciół, ale także poćwierkać i poruszać kuperkiem... przepraszam: pośpiewać i potańczyć. Bawiliśmy się świetnie.
W czwartek czekaliśmy też, na zaplanowany bal karnawałowy! Szałowe stroje, makijaże, rekwizyty i już mogliśmy szaleć w rytmie najnowszych przebojów. Ostatni dzień półkolonii to kolejne spotkanie z robotami i to według własnego pomysłu. Atrakcją niebywałą były tańce z robotami. Potem uczestniczyliśmy w warsztatach Akademii Młodego Chemika. Doświadczenia z użyciem sody oczyszczonej, kwasku cytrynowego i niebieskiej herbaty okazały się być fascynujące. Badaliśmy także kwasowość i zasadowość różnych produktów. Ostatnim punktem programu było podsumowanie wszystkich naszych przygód. Pamiątkowe zdjęcia, dyplomy i zasłużone nagrody za wzorowe zachowanie i rozwijanie pasji kolonistów. Potem jeszcze kilka piosenek odśpiewanych dla utrwalenia i cóż, nie ma rady, nadszedł czas rozstania. Było super, a za podsumowanie niech służy kalendarz wykonany przez Marysię!
Do zobaczenia na zajęciach w Młodzieżowym Domu Kultury nr 2!
Tropiciele przygód - hasło tegorocznej akcji półkolonijnej, w pełni oddało to, co działo się podczas pierwszego tygodnia ferii zimowych w Młodzieżowym Domu Kultury nr 2 w Bydgoszczy. Od 17 do 21 stycznia na terenie placówki bawiły się, odpoczywały i uczyły się 4 grupy półkolonistów. Staraliśmy się, by zaproponowany program był różnorodny i ciekawy, tak by każdy uczestnik znalazł coś dla siebie.
W naszych planach uwzględniliśmy wyjścia i wizyty w kilku instytucjach. Dzieci miały możliwość poznać zbiory specjalne, bibliotekę bernardyńską oraz pracę introligatorni (nie mylić z aligatornią) Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w ramach pokazów „Kiedy książka była skarbem” i „Lekarz książek- ginący zawód”. Widziały min. najstarszą, najmniejszą, największą i najdłuższą książkę. Zobaczyły maszyny pracujące w introligatorni od momentu powstania naszej biblioteki.
Kolejna wycieczka prowadziła bydgoskimi plantami do Muzeum Kanału Bydgoskiego, w którym poznaliśmy historię powstawania i wykorzystywania kanału, wpisanego na listę zabytków województwa kujawsko-pomorskiego. Uczestniczyliśmy w warsztatach, na których dzieci wykonywały własnoręcznie ozdobne pudełeczka, z wykorzystaniem pocztówek dawnej Bydgoszczy.
Szczególnie chłopcom przypadły do gustu zajęcia z robotyki. Wykonywali pojazdy i programowali tak, aby mogły się same poruszać. Trzeba przyznać, że dziewczynki dorównywały kroku kolegom i bawiły się też znakomicie.
Udaliśmy się również na bydgoskie lotnisko komunikacyjne, w tym do Ośrodka Szkolenia Lotniczego ZONDA.aero. Udział w pokazie i sprawdzenie swoich możliwość w symulatorze lotów, było dla uczestników wielką frajdą. Zwiedzanie „prawdziwych” hangarów z „prawdziwymi” samolotami, zajęcie miejsca w „prawdziwej” kabinie pilota, wywarło na dzieciach duże wrażenie.
W MDK2 zorganizowane zostały zajęcia pn. „Małe eksperymentatorium”, na których dzieci wykonywały doświadczenia chemiczne i fizyczne. Już np. wiedzą, jak umieścić nadmuchany mały balon w butelce.
W ostatni dzień odwiedziliśmy PAPUGARNIĘ. Kontakt z żywymi ptakami, obserwacja ich, karmienie z ręki stało się prawdziwą atrakcją. Niespodzianką była możliwość zobaczenia lam i alpak, a także malowanie drewnianych papugowych zawieszek.
A po drodze było jeszcze kino, gry planszowe (serdeczne podziękowania dla wydawnictwa Tactic Games za wsparcie nas swoimi grami!), zabawa w hoplandzie, zabawa karnawałowa i … czytanie książek z naszej półki „Książka z dedykacją”.
Sobota, 8 stycznia br. Punktualnie o godz. 12.00 rozpoczął się egzamin karate w dwóch grupach (początkującej i zaawansowanej), uczęszczających na zajęcia w Młodzieżowym Domu Kultury nr 2. Z powodu trwającej pandemii i obostrzeń covidowch egzamin odbył się w rygorze obostrzeń sanitarnych. Wszystkim, którzy zaliczyli trudny egzamin GRATULUJEMY!
fot. Krzysztof Golec
Teraz możemy już powiedzieć, iż to smoki i smoczyce, które ćwiczą od września 2021 roku w grupie początkującej i zaawansowanej (drugi a nawet trzeci rok) karate shotokan. Międzynarodowa komisja w składzie: grandmaster Zbigniew Jeż, 10 DAN, prezydent Federacji IBDF Polska, mistrz Andrzej Kaczmarczyk, 6 DAN Polska i mistrz Rafał Nowakowski 5 DAN, Stany Zjednoczone - przyjęła egzamin na pierwsze stopnie uczniowskie, a także na wyższe stopnie uczniowskie (3-1 kyu).
fot. Krzysztof Golec
Fizyczne korzyści - karate, często jest porównywane do baletu czy tańca. Tu ważna jest koordynacja ruchowa, jeszcze ważniejsze jest połączenie siły nóg (wysokie, dynamiczne kopnięcia) z mocnymi uderzeniami tsuki czy blokami uke. Karate wreszcie jest też skuteczną metodą w profilaktyce leczenia nadwagi i otyłości wśród dzieci, a także wad postawy, o czym przypominają lekarze.
fot. Krzysztof Golec
Egzamin zaliczyli /10 kyu/:
Bonin Magdalena
Czaja Anna
Czaja Stasiu
Górnowicz Hubert
Hojda Maria
Jurczak Jan
Kutka Maurycy
Kapelewski Piotr
Lewandowska Zuzanna
Kuśmierczyk Antonina
Lis Tomasz
Łassa Oliwia
Łassa Julia
Maksymov Nikita
Napierała Maksymilian
Olejarczyk Bartek
Sledz Mikołaj, 10 kyu
Trusiłło Dawid
Teichert Olaf
Trzciński Kuba
Traczyk Zofia
Wolniewicz Zofia
Wierzbowski Miłosz
Zielińska Alicja
Żmich Anna
fot. Krzysztof Golec
9 kyu
Mularczyk Michał
Cieślicki Bartek
Cieślicki Wojtek
Zbielska Michalina
Mularczyk Agata
Igor Palicki
Rączkowiak Mieszko
Kłos Natasza
Antonowicz Maksymilian
8 kyu
Mikołaj Skocki
Gościński Hubert
Gołąbiewski Oskar
Kamińska Julia
Runge Aleksander
Żełabowski Antoni
7 kyu Mateusz Turek
Opiekę medyczną zapewniła Pani Beata Zielińska. Dziękujemy rodzicom za zrozumienie obostrzeń, w tym reżimu sanitarnego na sali i w MDK2, smokom zaś za zaangażowanie, przychodzenie na treningi (w tym treningi dodatkowe w soboty), dobre i bardzo dobre wyniki w okresie szkolenia podstawowego. Informujemy, że wszyscy rodzice obecni na zebraniu otrzymali pełną ocenę swojego smoka/smoczycy.
Od września każde spotkanie jest tak intensywne, że nie ma czasu na podsumowania i papierologię, a przecież warto czasem wspomnieć o tym w co gramy na spotkaniach Fabryki Wolnego Czasu czyli Klubu Miłośników Gier Planszowych w MDK nr 2
W ostatnim czasie, dzięki wydawnictwu Edgard Games, mieliśmy okazję ograć takie tytuły jak:
"Śledztwo. Niewiarygodne historie", gdzie jeden z graczy (trochę jak w "Tajemniczym Domostwie", z tym, że tam robimy to w sposób losowy) układa historię łącząc sprawcę, miejsce, narzędzie, wspólnika i motyw w opowieść, którą pozostali gracze muszą rozszyfrować. Gra na prawdę świetna dla dzieciaków, które uwielbiają używać wyobraźni (sporo ma wspólnego ze "Story Cubes"), a do tego zagadka detektywistyczna i konieczność zadawania pytań unikając bezpośredniego nawiązania do kart leżących na stole sprawia, że jest to na prawdę dobra gra!
"Ja Ci pokażę! Junior" to połączenie kalambur, "Taboo" i elementu, który na prawdę mnie zaskoczył... jak bowiem brzmią nożyczki? To niezłe wyzwanie pokazać coś takiego bez używania słów A listonosz? A ziemniak? A niebo? Czasem lepiej odrzucić kartę niż przegrzać mózg, bo przecież czas leci, a chcemy zdobyć jak najwięcej punktów
"Neurony w akcji" to kolejny tytuł, który zmusza zwoje mózgowe do wytężonej pracy. Z pewnością wspomaga rozwój matematycznych zdolności, ale chyba bardziej działa na spostrzegawczość i refleks. Szykując bowiem konkretny ciąg liczb w taki sposób, żeby wyszła nam poprawna odpowiedź, okazuje się, że ktoś nam sprzątnął sprzed nosa coś, co idealnie nam pasowało... jest to jakby jakieś pokręcone "Speed Cups", które niestety ma zbyt mało poziomów, za mało tam różnorodności. Matematyka jest na tyle bogata w działania matematyczne, że gra eweidentnie wymaga jakiegoś fajnego dodatku.
"Państwa. Kto da mniej" to planszówkowa wersja programu z Robertem J. "Jaka to melodia"... z inną tematyką rzecz jasna. Gra ogromnie poszerza wiedzę na temat nie tylko geografii, ale również różnych kulturowo-społecznych ciekawostek, bo sporo właśnie tego typu informacji znajduje się na kartach. W tę grę zagra każdy, ale jak już siada grupa dzieci to powinny być mniej więcej w tym samym wieku i warto dokonać selekcji kart, bo bardzo często zdarzają się egzotyczne państwa i skutecznie zniechęcają graczy (i nawet kilkadziesiąt podpowiedzi się nie przyda, bo w pewnym momencie dzieciaki nie wiedzą o co pytać). Dość fajnym "home rulem" jest korzystanie z mapy politycznej w celu eliminacji poszczególnych państw oraz zastąpienie karty do głosowania kostkami lub jakimkolwiek innym systemem obstawiania podpowiedzi.
Warto było zagrać w każdy z tych tytułów i za to serdecznie dziękuję wydawnictwu Edgard Games, bo świetnie pokazują, że poprzez gry planszowe można wieloaspektowo edukować dzieci!
Poniedziałek, 20 grudnia br. MDK2 – jak co roku w sekcji karate – w dwóch grupach, początkującej i zaawansowanej odbyło się zebranie rodziców połączone z krótkim pokazem dokonań najmłodszych smoków. Większość z nich, to grupa początkująca 5- i 6- latki, która po trzech miesiącach nauki karate shotokan pokazała swoje umiejętności.
fot. Krzysztof Golec / zebranie i pokaz w sekcji początkującej
Jednocześnie informujemy, że egzamin na 10 kyu (biały pas) i kolejne stopnie odbędzie się 8 stycznia 2022 roku w dojo MDK2, godz. 12.00 (rozgrzewka 11.30). Obowiązują obostrzenia sanitarne, rodzice (opiekunowie prawni) przebywają na zewnątrz dojo.
MDK2, sobota 18 grudnia br. „Piernikową nutą”, czyli kolędowanie przy akompaniamencie gitary, to kolejny cykl spotkań młodych wykonawców z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 z rodzicami, opiekunami prawnymi i ich nauczycielami (wychowawcami), w tej najstarzej placówce wychowania pozaszkolnego w mieście.
fot. Krzysztof Golec
To także mały pokaz dla rodziców, co udało się zrealizować, w okresie kolejnego semestru, nadal w uścisku pandemii COVID-19. Całość przygotowała pani Mirosława Jurgiel, nauczycielka z MDK2.
fot. Krzysztof Golec
W sali gimnastycznej najmłodsze dzieci, w kadrze udekorowanych choinek, dały popis swoich uzdolnień muzycznych, tanecznych, a nieco starsi wykorzystali akompaniament gitary do wykonywania kolęd i pastorałek. Było nastrojowo, kolorowo, świątecznie!
fot. Krzysztof Golec
Nie zabrakło też pierników, gorącej herbaty i życzeń z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Całą resztę zobaczycie na załączonych zdjęciach.
fot. Krzysztof Golecfot. Krzysztof Golecfot. Krzysztof Golec
Sponsorzy: Dol- Bis "Ogrodnictwo z tradycją", Antoni Dolny ul. Zamczysko 14, Bydgoszcz
W dniach 18-19 grudnia 2021r. Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 gościł w swoich murach szachistów z różnych stron Polski. Zorganizowano cykl trzech turniejów o różnym tempie i znaczeniu.
Turniej błyskawiczny z tempem 3' + 2
Turniej szachów szybkich 10' + 5
Turniej klasyfikacyjny na II kategorię szachową z tempem 60' na zawodnika.
W zawodach wzięło udział 104 uczestników.
Według opinii uczestników zawody zostały przygotowane i przeprowadzone sprawnie, bezpiecznie, bez interwencji sędziowskich, uatrakcyjnione kawiarenką ze słodkościami i ciepłymi napojami.
Dla wielu grających największym, pozytywnym zaskoczeniem były nagrody finansowe i atrakcyjne nagrody rzeczowe oraz ich bardzo duża ilość.
Tak przygotowane zawody nie odbyłyby się bez wielkiego zaangażowania ze strony działaczy i pracowników Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 a atrakcyjne nagrody (prawie dla wszystkich uczestników) bez wsparcia osób i firm sprzyjających rozwojowi królewskiej gry.
Organizatorzy w imieniu własnym i wszystkich uczestników dziękują partnerom i sponsorom naszych zawodów, tj:
firmie NITRO CHEM i Prezesowi Andrzejowi Łysakowskiemu
Radzie Osiedla Szwederowo i Przewodniczącemu Aleksandrowi Deja
Zarządowi Dróg i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy i Dyrektorowi Wojciechowi Nalazkowi
Radcy Prawnemu Krzysztofowi Rogali
KPZszach i Prezesowi Jarosławowi Wiśniewskiemu
Międzynarodowej Szkole SOKRATES i Dyrektorce Beacie Wójtowicz
Zawody sędziowali Andrzej Karpiński, Mariusz Mazalon i Adam Borkowski a koordynatorem przedsięwzięcia był Adam Łętocha - dyrektor MDKnr2.
Wyniki z poszczególnych turniejów dostępne są na Chessabiter: