„Zimowe rozmaitości”, to główne hasło zajęć półkolonijnych w grupie VI pod kierunkiem Arlety Murawskiej w dniach 24-28 stycznia br. Zajęcia były mocno urozmaicone, aktywne, energetyczne dla półkolonistów.

Plan zajęć była tak opracowany, aby uwzględnić niemal wszystkie kaprysy zimy (i obostrzenia dot. COVID-19). To ona rozdawała karty, a topniejący dość szybko śnieg i dodatnie temperatury uniemożliwiły lepienia bałwana na boisku wielofunkcyjnym. Był też wariant alternatywny na psikusy zimy. Zaproszeni do "emdeku" goście (prelegenci, instruktorzy) zainteresowali dzieci dość zróżnicowanymi tematami - od bezpieczeństwa na ślizgawce (na niestrzeżonym akwenie), zachowania się w obliczu agresywnego psa, aż do tańca i udzielania pierwszej pomocy.

W pierwszym dniu gościliśmy funkcjonariuszy policji z psem tropiącym. Funkcjonariusz (pan i jednocześnie przewodnik) psa bardzo ciekawie opowiedzieli o pracy psów policyjnych, a w tym przypadku owczarka belgijskiego szkolonego do tropienia (wykrywania śladów) osób mających konflikt z prawem, a także tych zwykłych ludzi np. zabłąkanych w lesie czy uwięzionych pod gruzami. Węch psa ma ok. 100 mln komórek węchowych, w zależności od rasy i wielkości czworonożnego przyjaciela. Przypomnijmy, człowiek zwykle ma 5-6 mln takich komórek. Wszystkie dzieci chciały też poznać przeznaczenie i wyposażenie wnętrza radiowozu do przewożenia psów tropiących, ratowniczych, patrolowych czy do szukania narkotyków. Pani policjantka, na koniec, podarowała dzieciom smycze i odblaskowe bransolety, pozwoliła też zasiąść na prawym fotelu.

Tuż po wizycie funkcjonariuszy do "emdeku" przyjechał patrol policji – ratowników wodnych. Funkcjonariusze pokazali kilka sposobów ratownictwa. Zimą, najczęściej dochodzi do załamanie lodu, a nieszczęśnik wpada w panikę. Konsekwencją jest szybka utrata temperatury ciała i znaczne spowolnienie pulsu. Trzeba się spieszyć, aby fachowa pomoc zdążyła na czas, zwykle to zaledwie 15 min. (i szans na przeżycie).

Codziennym elementem zajęć było tzw. przywitanie dnia „na sportowo”, ćwiczenia gimnastyczne i szybkościowe, które prowadził instruktor sztuk walki. To dobry wstęp do nauki karate, rozwijania odruchów obronnych czy ogólnej sprawności fizycznej.

W drugim dniu dzieci obejrzały premierę filmową „Sing2” w reż. Gartha Janningsa. Świetny film, jeszcze lepsze dialogi, przebojowa muzyka w wykonaniu jednego z głównych bohaterów Clay'a Calloway'a (doskonały dubbing Bono).

W planie były też opowieści o polskich zamkach o pałacach (zamek Krzyżtopór w Ujeździe, pałac Ostromecko, pałac w Lubostroniu). Niewielu wie, iż zamek Krzysztofa Ossolińskiego w Ujeździe był w swoim czasie największym i najbardziej prestiżowym zamkiem w Europie, później miejsce to zajął Wersal.

Trzeci dzień to zajęcia taneczne i słynna już zumba, którą przebojowo prowadziła pani Emilia Okońska. Były też zabawy rozwijające spostrzegawczość i pamięć fotograficzną. Kolejnym punktem programy było udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej. Temat ten z wykorzystaniem fantoma resuscytacyjnego prowadziła pani Katarzyna Mikołajczyk, najlepszy ratownik wśród matematyków i najlepszy matematyk wśród ratowników medycznych. Bardzo ciekawie wypadły też zajęcia (zabawy) – potyczki na słowa w języku niemieckim, które prowadziła Joanna Leśniarek.

Dwa ostatnie dni do zajęcia plastyczne z panią Jolantą Kotlarek. Były też wyjścia na Wyspę Młyńska, przy okazji do pobliskiej cukierni, jak również do Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej KPCK.

Grupę VI pani Murawskiej odwiedził też gość specjalny Łukasz Biskup z Urzędu Miasta w Bydgoszczy, człowiek survivalu, czyli sztuki przetrwania w trudnych i bardzo trudnych warunkach. Jego „plecak przetrwania” posiada niezbędne elementy do przeżycia przez kilka (kilkanaście dni) na bezludnej wyspie lub w tropikalnym lesie (zestaw do rozpalania ognia, mapa i kompas, kuchenka z gazem, latarka prepersa, noże survivalowe czy zestaw do wyciągania kleszczy).

Codziennie dzieci jadły II śniadanie (smaczna bułka) i obiad w zestawach jednorazowych, do tego napoje. Co ciekawe, grupa zaczynała w pełnym składzie swoje zajęcia i tak też je ukończyła. Na koniec były słodkości, wyróżnienia i podsumowanie półkolonii w MDK2.
Do zobaczenie, wierzymy, że już bez obostrzeń pandemii COVID-19!
Autor: Arleta Murawska, Krzysztof Golec, MDK2