Uczniowie Koła Fotografii Cyfrowej Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 spróbowali swoich sił w dość trudnej sztuce artystycznego wyrazu - zdjęcia portretowe. Modelką była Matylda, siostra jednego z uczniów, która z zacięciem nawiązywało kontakt z fotografem amatorem.
To pierwsza , praktyczna sesja naszych uczniów, którzy spróbowali swoich sił. Jak wyszło oceńcie sami. Warto tylko dodać, że samo wyposażenie studia do wykonania takiej sesji lub zdjęć – umówmy się – legitymacyjnych, do albumu (a nawet plenerowych) w zaaranżowanej sali lekcyjnej jest dość drogie. My posłużyliśmy się prostymi środkami, takimi jak: ekran ze zmiennym tłem, oświetlenie dzienne z blendą, słynny parasol do rozproszenia światła, obiektywy ze zmienną ogniskową i tzw. stałki.
Jednym z ważniejszych elementów takiej fotografii jest samo przygotowanie fotografa (amatora), jak i modelki. Tu konieczny jest kontakt wzajemny.
Drugim ważnym elementem w portrecie są oczy, ze słynnym już efektem catach light. Wspomniane już okulary, to rzeczywiście problem dla amatora... Czasami trzeba zastosować choćby zmianę kąta ustawienia aparatu, innym razem dodać oświetlenie rozpraszające tzw. softbox, a nawet - z czego uśmiali się uczniowie - wyjąć szkła z oprawek. Praktyka jednak czyni mistrza, dlatego nie załamujcie się, jeśli coś wam nie wyszło. Warto próbować, zwłaszcza że koniec roku za pasem, a okres zdjęć tzw. komunijnych już się rozpoczął. Pamiętajcie o kolejnej ważnej sprawie, nie możecie robić zdjęć, jeśli fotografowany obiekt nie wyraża na to zgody (wymagana jest zgoda rodziców/opiekuna prawnego, w przypadku modeli niepełnoletnich).
Koło Fotografii Cyfrowej MDK nr 2
