Drodzy Rodzice! W poniedziałek, akurat w „Międzynarodowy Dzień Dziecka”, po długim okresie kwarantanny zajęcia rozpoczyna sekcja karate.
fot. Aneta Ważka / Julka Kamińska, 10 kyu
Zajęcia w sekcji karate "emdeku", rozpoczynamy po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa już 1 czerwca godz. 15.15, sala gimnastyczna nr 16. Do końca tego roku szkolnego zajęcia będą odbywać się w poniedziałki godz. 15.15-16-45 i piątki 15.30-17.00.
Warunkiem niezbędnym, ze względów bezpieczeństwa, do rozpoczęcia zajęć, są „Wytyczne GIS”, które rodzice otrzymali do zapoznania przez instruktora. Obowiązuje także OŚWIADCZENIE zawarte w pkt. 4 WYTYCZNYCH;
- po przyjściu do MDK2 smoki zostaną wpuszczone na teren placówki przez dyżurujących nauczycieli;
- zalecamy zgodę na pomiar temperatury ciała dziecka (obowiązuje nieprzekraczalna temp. 37,1 st. C, pomierzona zdalnie);
- smoki do 6 lat przychodzą bez maseczek, pozostali zgodnie i zaleceniami min. Szumowskiego,
- dzieci na zajęcia odbiera przed wejściem instruktor, rodzice nie mogą pozostać w dojo;
- w zależności od liczby dzieci instruktor dokona podziału, tak aby w grupie nie było więcej niż 7-8 smoków (choć przepisy zezwalają na 12 uczniów);
- sala jest dezynfekowana, a dozowniki zamontowane przy wejściu;
- przyrządy i materace instruktor osobiście odkaża specjalnym płynem antybakteryjnym,
- dzieci zarówno przed zajęciami, jak i po ich zakończeniu myją ręce. Zaleca się rodzicom, aby każde dziecko miało osobiste mydełko antybakteryjne i ręcznik (jeśli trzeba tenisówki i rękawiczki jednorazowe);
- na zajęciach ćwiczymy bez maseczek i nie używamy wspólnej szatni. Zaleca się, aby w miarę możliwości rodzice podwozili (przyprowadzali) dzieci już przebrane;
- na jednorazowe środki ochrony „czekają” kosze tuż przy wejściu na salę (dojo);
- przed zajęciami, później co godz. sala jest wietrzona, a elementy które dotykamy (klamki, poręcze, umywalki, etc. ) są dezynfekowane;
- instruktor na rozpoczęciu omówi środki bezpieczeństwa w dojo pod kątem SARS-CoV-2;
- podczas zajęć sensei tak rozstawia uczniów, aby zachować instrukcyjne odległości 1,5 m;
fot. Aleksandra Bronikowska/ Maksymilian, niecałe 6 lat
- podczas zajęć nie ćwiczymy elementów grapplingowych (w parterze), ustawiamy zajęcia pod kątem poszerzenia okresu rozruchowego (ćwiczenia rozciągające, gibkościowe, izometryczne, poprawa pozycji i bloków, formy smoka),
- dzieci odbierają rodzice, jeśli będzie duża grupa ćwiczących, to zapewniamy oddzielne wyjście (awaryjne) z dojo,
- jeśli rodzice stwierdzą, że ich syn (córka) ma podwyższoną temperaturę ciała, objawy chorobowe lub inne nietypowe dolegliwości nie powinni przyprowadzać dziecka na zajęcia,
- nie zaleca się, aby w tym samym dniu smoki „skakały” z zajęć na... inne zajęcia (np. szachy czy gitarę). To kolejny aspekt bezpieczeństwa, o który z wielką doza asertywności dba instruktor.
Jednocześnie przypominamy, że dzieci w okresie pandemii i zajęć on-line (podczas kwarantanny) miały do wykonania w domu zalecane ćwiczenia i formy, które opisaliśmy w cz. 1 i cz. 2. Zajęcia, jeśli nie dojdzie do zmiany przez MEN, kończymy 26 czerwca br. Nastąpi wtedy oficjalne rozdanie dyplomów ukończenia nauki, pucharów dla najlepszych smoków i smoczyc w sekcji karate MDK2. Nagrodzimy również smoki, które nadesłały zabawne zdjęcia z okresu pandemii: Julka Kamińska, Aleksander Runge, Szymon Cebula, Hubert Cerajewski, Mateusz Turek i oczywiści najmłodszy Maksymilian Antonowicz.
Niedziela, 23 lutego br. Dziewięcioletnia Natalka urodziła się z 10 punktami w skali Apgar, czyli wszystko było w najlepszym porządku. Było... Jednak przyszła infekcja bakteryjna, rozwinęła się sepsa, w wyniku której doszło do rozległego niedotlenienia mózgu. Konsekwencją tego jest ciężka postać porażenia mózgowego i padaczka lekooporna. Natalka nie chodzi, nie siedzi, nie mówi, ma problemy z połykaniem pokarmów. Ale chce żyć!
fot. Krzysztof Golec/ rodzice malej Natalki i dyr. Dorota Przywara-Kaps
To tylko niepełny opis choroby, o którym dowiadujemy się pani Joanny, matki Natalki Borowskiej. Od samego początku jest intensywnie rehabilitowana, być może dlatego dziś nie jest „roślinką”. Dziadkowie, w toku nawiązanej rozmowy mówią jak jest: leki, pobyt w ośrodku, obiad, rehabilitacja, kąpiel, drogie leki i sen przerywany nawet kilkunastoma wybudzeniami. Potem wszystko od nowa! Matka jednak się nie załamuje, choć musiała porzucić pracę, aby opiekować się chorą córką.
fot. Krzysztof Golec/ grupy hip-hopowe mgr Marzenny Skowrońskiej
Wiele nieprzespanych nocy, boksowanie z urzędniczymi przepisami, ciągła walka niemal o wszystko... co może pomóc Natalce. Mimo to potrafi się uśmiechać, ciągle wierzy iż zdarzy się jakiś cud, który odmieni oblicze podstępnej choroby. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak naprawdę wygląda życie z dzieckiem niepełnosprawnym, do tego z epilepsją. A żyć trzeba, dlatego nauczyciele z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 im. Dra Jordana, dzieci, wychowankowie, sponsorzy i darczyńcy dodają – trzeba też pomagać!
fot. Krzysztof Golec
Właśnie na tę okoliczność - ratowania małej Natalki, pomoc w kosztownej rehabilitacji i zakupie specjalistycznych leków - odbył się kolejny już koncert „Serduszko dobre i Ty masz”. Można już powiedzieć, że to specjalność Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 im. Dra Jordana w Bydgoszczy, gdyż takie wydarzenia o charakterze charytatywnym odbywają się od kilku już lat.
Niedzielnego popołudnia wystąpiły praktycznie wszystkie formacje taneczne, grupy wokalne i teatralne „emdeku” (o których napiszemy nieco więcej za chwilę). Spontanicznie wystąpili goście – dzieci z Przedszkola nr 66, młodzieżowe formacje hip-hop, jak również seniorki z grupy tanecznej „Odyseja”, działającej przy klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy.
fot. Krzysztof Golec / koncert dla Natalki
Bohaterami niedzielnego popołudnia była oczywiście Natalka i jej rodzice, dla których po każdym bloku artystycznym przeprowadzono licytację. W tę rolę, od kilku już lat, wciela się pani Justyna Superczyńska-Szarata i pani Anna Rozwadowska. Przyznajmy, robią to wspaniale, z zacięciem i świetnym komentarzem. Czasem bywa tak, że zapominają o ciasnych szpilkach i zakładają taktyczne buty, czyli... pracują "boso".
List od premiera Morawieckiego Jednym z najcenniejszych podarunków był list od premiera Morawickiego, który napisał:
Wsparcie Koncertu Charytatywnego pod hasłem „Serduszko dobre i Ty masz”, to wyjątkowy sposób okazania solidarności potrzebującym Stosunek do najmłodszych i najsłabszych jest prawdziwą wiarą naszej wrażliwości.
Niech ten dar pozostanie dla zwycięzcy licytacji cenną pamiątką Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów Bydgoszcz, 23 lutego 2020 r.
fot. Krzysztof Golec / list i załącznik od premiera Morawieckiego
Załącznikiem do tego niezwykłego prezentu było wieczne pióro w pięknym etui oraz książka Łukasza Schreibera, Sekretarza Stanu do Spraw Parlamentarnych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. *
*/ autor książki „Sulla 138-78 p.n.e.” poświęconej jednemu z najwybitniejszych wodzów Republiki Rzymskiej – Lucjuszowi Korneliuszowi Sulli
Całość wylicytowano za 550 zł. Były też loterie fantowe i licytacje prac artystycznych (przepiękne obrazy) wychowanków „emdeku” pracujących pod kierunkiem pań: Marleny Zabłockiej, Małgorzaty Lewandowskiej i Jolanty Kotlarek. Panie - wraz z dziećmi - specjalnie na tę okazję przygotowały kolekcję malarstwa i inne prace - rękodzieło artystyczne.
Licytacje i zakupy nadal trwają (organizatorzy podali termin do 29 lutego). Ogółem, do poniedziałku zebrano ponad 16 tys. zł!
Organizatorzy Koncertu, jak również rodzice Natalki podziękowali wszystkim sponsorom i darczyńcom, jak również ludziom dobrej woli. To jest piękne, że w tak trudnych chwilach życia Natalki potrafimy i chcemy pomagać.
fot. Krzysztof Golec /Natalka i Jej rodzice
Mali, ale wielcy duchem artyści zagrali dla Natalki Koncert niedzielny miał bardzo uroczysty charakter, sala pękała w szwach, a liczba zespołów wokalno-tanecznych, instrumentalnych, a także teatralnych pewnie zaskoczyła gości. Ale tak jest zawsze, gdy dzieci występują dla dzieci, do tego w szczytnym celu – tym razem dla serduszka Natalii.
Dlatego nie mogło zabraknąć tego akcentu. O roli serca w układzie życiowym każdego człowieka wie pewnie każdy, nie każdy jednak wie o jego zupełnie innej roli - dawaniu miłości drugiej osobie. SERCE - to najpiękniejsze słowo świata, jak w okresie swojej największej kariery śpiewała Irena Santor. Ten właśnie element wypunktowali prowadzący: Tadeusz Krajewski i Aleksandra. Kolejny świetny duet prezenterów, doskonała dykcja, tempo i opanowanie. W trakcie każdego wejścia pan Adam Gołąbiewski wyświetlał slajdy, epizody z życia Natalki, a pan Marek Michałowski – za konsoletą - czuwał nad akustyką i muzyką do występów kolejnych wykonawców.
fot. Krzysztof Golec / grupa taneczna pani Doroty Przywary-Kaps
Uff, jak powiedzieliśmy było ich sporo, ale wymieńmy je, bo w Internecie pozostaną, nawet do końca świata. Zatem po kolei:
zespół KONTRA 7 z układem „Cisza” – prowadzenie pani Dorota-Przywara Kaps - rozpoczął blok aorystyczny „Serduszka”;
najmłodsi artyści - dzieci z grupy przedszkolnej, rytmiki i koła wokalno-tanecznego - prowadzenie pani Mirosława Jurgiel i Daria Musolf;
taniec, energia, radość, czyli grupy hip-hopowe MDK2 prowadzone przez panią Marzennę Skowrońską. Dynamicznie i rytmicznie zaprezentowały się grupy SPIRO 4, SPIRO 3 oraz duety w składzie: Zuzanna Zych, Julia Kunert, Apolonia Andrzejewska a także grupa hip-hop HURA;
piosenka dobra na wszystko, czyli zespoły MELODYNKI i MAŁE MELODYNKI - prowadzenie pani Hanna Żółkoś;
scena dla nieco starszych, niestety już nie dzieci... bo z pewnością by się obraziły, czyli Martyna Kardasiak w piosence „To tylko taniec” – prowadzenie pani Arleta Murawska;
występ grupy KONTRA 8 – prowadzenie pani Dorota Przywara-Kaps;
koncert przedszkolaków z grupy KRASNALE, Przedszkole nr 66 – opiekun panie: Monika Rybowicz oraz Małgorzata Woźniak;
występ zespołu wokalno-instrumentalnego „Na chwilę”, czyli piosenka żeglarska i turystyczna – prowadzenie pani Anna Grzybek-Korzeniewska;
fot. Krzysztof Golec / Magic Groupe 3 pani Ilony Chojnackiej
świetny utwór i takie samo wykonanie hitu „Alleluja” - w wykonaniu zespołu Magic Group 3- instruktor pani Ilona Chojnacka;
ponownie grupa hip-hop HURA, czyli Spiro 2 i 1 - pani Marzenna Skowrońska;
na koniec nieco kubańskich rytmów czyli ukulele i bębny – prowadzący: pani Anna Grzybek Korzeniewska i pan Tomasz Bukowski;
występ zespołu wokalno-tanecznego „Odyseja” działającego od 2018 roku przy Inspektoracie Wsparcia Sił Lądowych w Bydgoszczy;
kolejny świetny występ, na scenie zespół teatralny ENCE PENCE i piosenka „O teatrze”– prowadzenie pani Justyna Superczyńska-Szarata;
ostatni występ na scenie i grupa KONTRA 6 w utworze „Zaufaj mi”.
fot. Krzysztof Golec / grupa MELODYNKI , instruktor pani Hanna Żółkoś
Jak widać z tego podsumowania, takich artystów, takich talentów, takich oddanych sprawie młodych (nieco starszych, a nawet seniorek) - z pewnością trudno wypatrywać w telewizji czy w programie „Mam talent”. Rzeczywiście mają talent, a większość artystów będzie się rozwijać i pewnie jeszcze o nich usłyszymy. My, nauczyciele musimy niezmiennie stać za katedrą i nieść ten kaganek oświaty, pomimo ostatnich zawirowań. Czy warto tłumaczyć dlaczego? Nie, ale przeczytajcie z uwagą to, co miała do powiedzenia prof. Beverly Conklin. Dowiecie się, jak uczyć empatii, tolerancji i dobra...
- Nauczyciel to ktoś bardzo wyjątkowy, kto potrafi wykorzystać swoją pomysłowość, dobroć i dociekliwy umysł do wypracowania rzadkiej umiejętności zachęcania innych do myślenia, marzenia, poznawania, próbowania, działania! – powiedziała prof. Beverly Conklin
fot. Krzysztof Golec / grupa taneczna pani Doroty Przywary-Kaps
Mając jednak taką młodzież możemy być pewni, że poznają arkana sztuki dawania dobra. Bo cóż może być piękniejszego niż oddanie chociaż kawałka serduszka w takim szczytnym celu.
No tak, powiedzieliśmy już o wykonawcach, instruktorach, nauczycielach, ale ktoś to musiał ułożyć, napisać scenariusz, podzielić i przydzielić role do wykonania. Zapewne niejedną noc spędziła "Ona" na przemyśleniach i obsadzie aktorskiej. Jak zawsze tą osobą jest pani Bogna Blachowska-Wojciechowska. Była tak dokładna, że rozpisała nawet potrzebne kable do gitary pani Ilony Chojnackiej, co więcej, w dodatkowym scenariuszu uwzględniła fakt – kiedy prowadzące licytację nauczycielki mogą... zdjąć niewygodne szpilki i prowadzić dalej ten koncert... „na boso”. No cóż, pani Bogna ma głowę nie od parady i choć bardzo wysoka, nie nosi głowy w chmurach.
fot. Krzysztof Golec / grupa wokalno-instrumentalna pani Anny Grzybek-Korzeniewskiej
Niedzielny koncert miał jeszcze wielu innych wykonawców zaangażowanych w ten wspólny cel, często zapominanych i siedzących w głębokich czeluściach "emdekowskich" pracowni. Jak powiedzieliśmy nieco wcześniej, wielu nauczycieli było zaangażowanych w prace – umówmy się – mniej artystyczne, ale nie mniej ważne: sprzedaż losów (pani Mikołajczyk Katarzyna, w „emdeku” pani od matematyki, wyjaśnia prosto rzeczy trudne), pani Arleta Murawska (sala z pysznościami, w "emdeku" pani od keyboardu i pianina, ponoć świetnie gotuje), pan Lukasz Nalewajk (hopland dla maluchów, specjalista od gier planszowych i internetu), prezenty i fanty (panowie Mariusz Mazalon i Andrzej Karpiński, w "emdeku" mistrzowie szachów), pan Marek Michałowski (nagłośnienie sali, podkład muzyczny), pani Janina Błaszczyk (rozliczenie imprezy, finanse, prywatnie świetny kierowca).
fot. Krzysztof Golec / grupa taneczna najmłodszych dzieci pani Mirosławy Jurgiel
Jak powiedzieliśmy wcześniej obrazy i inne dzieła artystyczne przygotowały panie plastyczki: Marlena Zabłocka, Małgorzata Lewandowska i Jolanta Kotlarek. Logistyką, przygotowaniem sali, czuwaniem nad ogólnym bezpieczeństwem – pieczę sprawowali najlepsi fachowcy w mieście - pan Janusz Adamczyk i pan Mirosław Zębała.
Darczyńcy i Ludzie Dobrej Woli /kolejność niealfabetyczna/:
Fundacja Bydgoszcz dla Dzieci;
Rodzina Natalii;
Zuzia Kowalska;
Amelia Sadowska z Rodzicami;
Anna Kowalska;
Anna Kawalerska;
Barbara Paszkiewicz;
Uczniowie i Rodzice Szkoły Podstawowej nr 60;
Firma Fotobudka "Zaczarowana Budka";
Magda Gaca - Firma LOKI-LOKI;
Karolina Gorzycka;
Przedszkole nr 11 i Państwo Mirella i Artur Bieluszewscy;
fot. Krzysztof Golec/ fot.1 grupa teatralna pani Justyny Superczyńskiej, fot.2 pan Marek Michałowski za konsoleta, fot.3 zespół Odyseja, fot.4 dzieci z Przedszkola nr 66
Marta i Jarosław Bożenka;
Elwira Kubiak;
Ewelina Balcerak;
Marta Gibas,
Firma Baretta - Państwo Świetlik;
"Eltech" Bydgoszcz - dyr. Tomasz Bejenka;
Maja Mojsiewicz
Paweł Andryszczyk;
Zespól "Odyseja" z klubu Inspektoratu Wspomagania Sił Zbrojnych;
Gizela Bernecka i Katarzyna Ryzop z Rady Rodziców przy MDK2;
Pani Alicja Gotowska;
fot. Krzysztof Golec / Martyna Kardasiak z piosenką "To tylko taniec", instruktor pani Arleta Murawska
Restauracja "La Rosa";
Salon Kosmetyczny Paula Jankowska;
Salon Kosmetyczny Janusz Jaroszewicz;
Pani Anna Chomik,
Pani Maja Mojsiewicz;
Paweł Andryszczyk;
Lilka Mrozowska;
Państwo Świetlik,
sesja fotograficzna w atelier fotografii artystycznej pani Michałowskiej;
Monika Wójcik - Aqua Aerobik
i wielu innych proszących o anonimowość.
fot. Krzysztof Golec/ dzieci dla Natalki
Licytacje Podczas takich koncertów darczyńcy przekazują swoje dary, vouchery lub inne przedmioty (koszulki z podpisem znanych sportowców, także nowe plastrony sekcji żużlowej Abramczyk Polonia Bydgoszcz, zabawki, zestawy kosmetyków czy takie niespodzianki, jak to uczynił premier Morawiecki i poseł Łukasz Schreiber). Ponadto sekcje plastyczne MDK2 długo pracowały - ze swoimi uczniami - nad darami. Przygotowano przepiękne obrazy, specjalnie namalowane przez dzieci i wystawione w holu głównym "emdeku". I choć cena wywoławcza to nie mnie niż 60 zł już znalazły nabywców.
Wśród darczyńców są też osoby, które ufundowały voucher na pobyt w domy wczasowym w Kołobrzegu (ostatecznie za tę 4-dniową przygodę zapłacono 750 zł). Z innych osobliwości licytacji zanotowaliśmy:
kosz wędlin od państwa Kwiecińskich (pachniały cudnie);
miesięczne karnety wstępu na pole golfowe w Olszewce;
sesja zdjęciowa w znanym atelier fotografii artystycznej w Bydgoszczy pani Michałowskiej
a nawet voucher na usługę hydrauliczną, wymianę oleju w samochodzie czy wymianę opon z zimowych na letnie.
fot. Krzysztof Golec / w budynku głównym też się działo, obrazy wystawione na licytację, sprzedaż losów, fanty
Po zakończenie koncertu wysłuchaliśmy pierwszych opinii:
- To pierwszy raz w historii, nie tylko "emdeku" Premier RP przesyła życzenia i wyjątkową pamiątkę. Ludzie dobrej woli są zatem wszędzie, o czym przekonujemy się podczas takich wydarzeń, jak to w naszej placówce - powiedziała mgr Anna Rozwadowska, prowadząca licytację
Tu nasuwa się tylko jedna myśl, zawarto w słowach, przepięknych słowach "Dziwny jest ten świat", nieodżałowanego Czesława Niemena:
Dziwny ten świat, Świat ludzkich spraw, Czasem aż wstyd przyznać się. A jednak często jest, Że ktoś słowem złym, Zabija tak, jak nożem.
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej I mocno wierzę w to, Że ten świat, Nie zginie nigdy dzięki nim.
słowa i muzyka: Czesław Niemen, rok powstania 1967
Na koniec musimy jeszcze dodać, że na parkingu MDK2 czekała niespodzianka, koreański wehikuł elektryczny „Jinma”, który ma zasięg do 120 km w mieście, jak również elektryczna hulajnoga. Nowinki z działu elektromobilności wystawiła firma EMOBIL z Instytutu Elektromobilności i Zrównoważonego Rozwoju.
Sobota, 11 stycznia 2020 roku. W dojo Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 odbył się egzamin na pierwszy stopień uczniowski 10 kyu. Do egzaminu przystąpiły młode smoki 6-, 7- i 9- latki, które na co dzień ćwiczą podstawy karate shotokan.
fot. Krzysztof Golec
Egzamin przyjął przewodniczący komisji egzaminacyjnej grandmaster Zbigniew Jeż, 10 DAN, wiceprezydent IBDF Europe i prezydent IBDF Polska wraz z członkami komisji: Rafałem Nowakowski 6 DAN, Stany Zjednoczone i Andrzejem Kaczmarczykiem 6 DAN, Polska.
Młode smoki z Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Bydgoszczy, to grupa – liczna grupa – z nowego naboru w roku szkolnym 2019/2020. Dzieci, głównie 6-8 - latki ćwiczą od września ub.r. - dwa razy w tygodniu, po dwie godziny lekcyjne. Jednak materiał egzaminacyjny jest dość trudny dla 5- czy 6- latka, dlatego smoki ćwiczyły intensywnie zarówno w "emdekowskiej" grupie dla "zaawansowanych", jak również przychodziły na dodatkowe zajęcia do SP nr 30 z Oddziałami Dwujęzycznymi.
fot. Krzysztof Golec
Egzamin na 10 kyu zaliczyli:
Cebula Szymon
Gałkowski Łukasz
Gołębiewski Oskar
Gościński Hubert
Kamińska Julia
Kozłowska Maja
Nowak Natalia
Runge Aleksander
fot. Krzysztof Golec
fot. Krzysztof Golec
Po egzaminie odbyły się zajęcia seminaryjne, Prowadzili je mistrzowie Rafał Nowakowski 6 DAN, Stany Zjednoczone i Andrzej Kaczmarczyk 6 DAN, Polska. To wybitni instruktorzy, do tego mają zacięcie do pracy z dziećmi i młodzieżą. Podpatrywanie ich kung-fu, to sama przyjemność!
Dodajmy, że najstarsze smoki (wychowankowie MDK2), na co dzień ćwiczące w SP nr 30 z Oddziałami Dwujęzycznymi także zdawały w tym samym terminie i na tej samej "emdekowskiej" sali (dojo). Wszyscy dumnie pokazują zdobyte certyfikaty podczas wspólnego zdjęcia z Mistrzami.
fot. Krzysztof Golec
Wszystkim smokom GRATULUJEMY. To kolejna motywacja do dalszej pracy, taki papierek lakmusowy dobrego wykorzystania czasu, z dala od komputera i smartfona.
Krzysztof Golec, instruktor 3 DAN Młodzieżowy Dom Kultury nr 2
Informujemy, że egzamin na pierwszy stopień (biały pas), jak również na kolejne stopnie uczniowskie odbędzie się 11 stycznia br. o godz. 11.30 w dojo Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Bydgoszczy.
Przewodniczącym komisji egzaminacyjnej jest grandmaster Zbigniew Jeż, prezydent Międzynarodowej Federacji IBDF Polska. Asystenci: soke Rafał Nowakowski 6 Toan, Stany Zjednoczone i soke Andrzej Kaczmarczyk 6 Toan, Polska.
Zdający przychodzą 20 min. wcześniej na rozgrzewkę. Rodzice i opiekunowie prawni są obecni podczas egzaminu. Po egzaminie jest seminarium z mistrzami, uroczyste rozdanie certyfikatów i wspólne zdjęcie.
Krzysztof Golec, 3 DAN
instruktor sztuki walk
Poniedziałek, 23 grudnia br. W dojo Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 im. dra Jordana, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, odbyło się, jak zawsze - zebranie rodziców, ale wszyscy czekali na pierwszy pokaz najmłodszych smoków sekcji karate.
fot. Radosław Kozłowski / od lewej: sensei Krzysztof Golec 3 DAN, senpai Eryk Gotowski 5 kyu, senpai Milena Kozłowska 9 kyu, senpai Maja Świetlicka 10 kyu, senpai Hubert Cerajewski 10 kyu, senpai Mateusz Turek 10 kyu, senpai Antek Żełabowski 10 kyu, Gałkowski Łukasz, Runge Aleksander, Julia Kamińska, Oskar Gołębiewski; klęczą: Michał Skrzypiński, Oliwier Szymański, Natalka Nowak, Szymon Cebula, Maja Kozłowska, Maksymilian Antonowicz
Takie zebrania odbywają się tuż przed feriami i zakończeniem kolejnego roku szkoleniowego w sekcji karate w MDK2 (czerwiec, koniec roku). Młode smoki mają okazję zaprezentować swoje umiejętności, które zdobyły po zaledwie... czterech miesiącach nauki. To bardzo krótki staż w trudnej sztuce sportów i sztuk walki, ale rodzice na bieżąco mogą porównać poziom wyszkolenia podstawowego - przed zapisem dzieci i... na tę chwilę uprawiania karate shotokan. Jednym słowem to swoiste przepoczwarzanie larwy w... dorodnego motyla.
Podczas swojego pierwszego pokazy najmłodsze smoki zaprezentowały podstawowe pady, element niezbędny do nauki późniejszych bloków, dźwigni i rzutów (elementy jiu-jitsu). Świetnie zatem wypadł Szymon Cebula, Kamińska Julia, Mateusz Turek Milena Kozłowska czy Hubert Cerajewski. Smoki dobrze już opanowały podstawowe techniki uderzeń zuki, oi-zuki czy kizami-zuki, jak również bloki (age uke, uchi uke, soto uke).
Ciekawostką poliszynela jest fakt, że dzieci - oj przepraszamy - młode smoki są wszechstronne uzdolnione. Dla przykładu Mateusz Turek jest doskonałym matematykiem, startował niedawno w rejonowym konkursie matematycznym, Maja Świetlicka i Oskar Gołębiowski chodzą dodatkowo na zajęcia z gitarą klasyczną w tle, a Hubert Cerajewski udziela się w harcerstwie. Z kolei Julia Kamińska jest oczytana, docenia teatr, zaś Milena Kozłowska uwielbia rywalizować z... bratem.
fot. Radosław Kozłowski
Po oficjalnej części instruktor był do dyspozycji rodziców i opiekunów prawnych. Każdy z nich dostał pełną charakterystykę swojego syna lub córki. Jak zawsze podano najbliższe plany – już 11 stycznia odbędzie się egzamin na kolejny stopień uczniowski, do którego smoki pilnie się przygotowują. Na tę okazję przyjedzie do Bydgoszczy grandmaster Zbigniew Jeż, 10 DAN ze swoimi asystentami z USA i Armenii.
Na koniec dziękujemy też jednemu z rodziców, który poczęstował dzieci słodkimi misiaczkami. Wszyscy zasłużyli na nagrody, ale nie musi to być od razu elektryczna hulajnoga czy najnowszy model iPhone‘a 11Pro. Udany występ i chęć wzięcia w nim udziału też jest nagrodą. Warto pamiętać o teorii Kaizen tj. małych kroków w dochodzeniu do sukcesu. Samurajowie, wojownicy Bushido, mnisi z klasztoru Shaolin pracowali na taki sukces przez całe życie. Dlatego życzymy młodym i tym starszym smokom perfekcji, wytrwałości w sztukach walki, jak to robią najlepsi - doskonaląc przez całe życie swoje kung-fu!
Dodajmy, że w czasie ferii szkolnych (27 stycznia - 9 lutego 2020 r.) w "emdeku" będą półkolonie podczas których rodzice mogą być spokojni o swoje pociechy. Zapisy trwają:
27-31 stycznia 2020 r. I turnus
03 lutego- 07 lutego 2020 r. II turnus
Krzysztof Golec instruktor sztuk walki, MDK2 zdjęcia: Radosław Kozłowski
MDK nr 2, wtorek 15 października. 14 października przypada Dzień Edukacji Narodowej - święto nauczycieli, wychowawców, pedagogów. Święto ustanowione w 1982 roku, jako ukłon w stronę polskiej oświaty i nauczycieli. O tym dniu, pewnie wszyscy nauczyciele mówią podobnie – zasłużone święto, kiedyś nazywane "Dniem Nauczyciela". W Młodzieżowym Domu Kultury nr 2 im. Dra Jordana – dzień później – odbyła się także ta podniosła uroczystość. Były wyróżnienia, nagrody, a nawet medale.
fot. Krzysztof Golec / MDK2 Dzień Edukacji Narodowej
W Dniu Edukacji Narodowej dyr. Adam Łętocha i oraz trener tenisa stołowego Krzysztof Kaps otrzymali Nagrodę Prezydenta Miasta, a wicedyrektor Dorota Przywara-Kaps "Złoty medal" za długoletnią służbę.
fot. Tomasz Czachorowski, Gazeta Pomorska/ dyr. Adam Łętocha uhonorowany Nagrodą Prezydenta Miasta
Tuż po wojnie polsko-szwedzkiej (1655-1660) było tu ściernisko, jak w piosence znanej kapeli góralskiej. I choć historia tego najstarszego w grodzie nad Brdą Młodzieżowego Domu Kultury (wtedy jeszcze obowiązywała nazwa Ogródek Jordanowski) rozpoczyna się znacznie, znacznie później, bo w 1949 roku, to samo osiedle Szwederowo powstało w wyniku systematycznego wcielania podmiejskich gmin do Bydgoszczy, w drugiej połowie XIX w. Nazwa osiedla zaś nierozerwalnie związana jest z legendą, którą opisał red. Wincenty Sławiński w zbiorze pt. „Babia Wieś, z legend podmiejskich starej Bydgoszczy”. Tu także swoją misję, nie tylko dla lokalnej społeczności, wypełnia MDK nr 2 przy ul. St. Leszczyńskiego 42.
fot. Krzysztof Golec, dział artystyczny od zawsze był chlubą MDK2. Zajęcia wokalno-instrumentalne prowadzi Mirosława Jurgiel
Potop szwedzki dokładnie opisał Henryk Sienkiewicz, aczkolwiek chyba zapomniał o grodzie nad Brdą, dlatego nadrabiamy te zaległości. W realiach dawnej Bydgoszczy chodziło o kohorty szwedzkie, które rozbisurmaniły się w mieście podczas wojny polsko-szwedzkiej. Legenda głosi, że szwedzkich rajtarów spojono piwem, a całą kohortę wpakowano na furmanki i wysłano nad Morze Bałtyckie. Miejsce to było szczególne, bo według Sławińskiego, to plac przy dzisiejszej ulicy Leszczyńskiego 42. Dokładnie w tym miejscu, cztery lata po II wojnie światowej, powstaje Ogródek Jordanowski w Bydgoszczy, który po wielu dziejowych zmianach przekształcił się w obecny Młodzieżowy Dom Kultury nr 2.
Z historii MDK2 – nie będziecie się nudzić
Na początku, przy ul. Małgorzaty Fornalskiej 42 powstał wspomniany Ogródek Jordanowski. Uważny czytelnik zaważy, iż nazwa ulicy MF 42 wygląda na pomyłkę – nic bardziej mylnego. Jeszcze dziś na niektórych kamienicach widnieje ta nazwa ulicy. Niestety, dwadzieścia sześć lat temu nazwa ulicy musiała zniknąć z planu miasta. Dlaczego? Pozostawmy to na inną okazję.
fot. Krzysztof Golec / nowy wystrój korytarza głównego, pachnie świeżością, dobrym klimatem, co z pewnością podoba się dzieciom
Rok 1950, to już zaczyn tego, co dziś możemy spotkać w dzisiejszym „emdeku”. Powstała wtedy fontanna, która kilkanaście lat później została rozbudowana do rozmiarów niecki kąpielowej dla dzieci (wraz ze zjeżdżalnią). Był wtedy nawet ratownik na etacie, a dzieci z entuzjazmem oddawały się rozkoszom pląsów w minibasenie. Niedługo, w ramach BBO będzie tu... reaktywacja, czyli fontanna z natryskiem dla dzieci.
Informujemy, że planowe zajęcia z karate dla dzieci z grupy początkującej i kontynuującej naukę w MDK nr 2 - nie odbędą się w piątek 11 października br. z powodu przygotowywania sali gimnastycznej do wyborów (OKW nr 122).
fot. Krzysztof Golec
Możliwość przeniesienia tych zajęć do Szkoły Podstawowej nr 30 z Oddziałami Dwujęzycznymi przy ul. T. Czackiego 8 – w dn. 11 października godz. 18.00 - także nie będzie możliwa z powodu przygotowywania sali gimnastycznej do konferencji i uroczystości „Pasowania na ucznia”.
Ponadto w poniedziałek 14 października MDK nr 2 mamy dzień wolny od zajęć dydaktycznych i sportowych – obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej - z tego powodu zaplanowane zajęcia z karate nie odbędą się. Dlatego zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, w trosce o ciągłość szkolenia, dzieci mogą przyjść we wtorek 15 października br. do SP nr 30 ul. T. Czackiego 8 na godz. 18.00.
Podane zmiany uzgodniono z Dyrekcją Młodzieżowego Domu
Kultury nr 2.
Tuż po wojnie polsko-szwedzkiej (1655-1660) było tu ściernisko, jak w piosence znanej kapeli góralskiej. I choć historia tego najstarszego w grodzie nad Brdą Młodzieżowego Domu Kultury (wtedy jeszcze obowiązywała nazwa Ogródek Jordanowski) rozpoczyna się znacznie później, bo w 1949 roku, to samo osiedle Szwederowo powstało w wyniku wcielania podmiejskich gmin do Bydgoszczy, w drugiej połowie XIX w. Nazwa osiedla zaś nierozerwalnie związana jest z legendą, którą opisał red. Wincenty Sławiński w zbiorze pt. „Babia Wieś, z legend podmiejskich starej Bydgoszczy”. Tu także swoją misję, nie tylko dla lokalnej społeczności, wypełnia MDK nr 2 przy ul. St. Leszczyńskiego 42.
fot. Krzysztof Golec, dział artystyczny, plastyczny od zawsze był chlubą MDK2
Potop szwedzki dokładnie opisał Henryk Sienkiewicz, aczkolwiek chyba zapomniał o grodzie nad Brdą, dlatego nadrabiamy te zaległości. W realiach dawnej Bydgoszczy chodziło o kohorty szwedzkie, które rozbisurmaniły się w mieście podczas wojny polsko-szwedzkiej. Legenda głosi, że szwedzkich rajtarów spojono piwem, a całą kohortę wpakowano na furmanki i wysłano nad Morze Bałtyckie. Miejsce to było szczególne, bo według Sławińskiego, to plac przy dzisiejszej ulicy Leszczyńskiego 42. Dokładnie w tym miejscu, cztery lata po II wojnie światowej, powstaje Ogródek Jordanowski w Bydgoszczy, który po wielu dziejowych zmianach przekształcił się w obecny Młodzieżowy Dom Kultury nr 2.
Z historii MDK2 – nie będziecie się nudzić
Na początku,
przy ul. Małgorzaty Fornalskiej 42 powstał wspomniany Ogródek Jordanowski.
Uważny czytelnik zaważy, iż nazwa ulicy MF 42 wygląda na pomyłkę – nic bardziej
mylnego. Jeszcze dziś na niektórych kamienicach widnieje ta nazwa ulicy.
Niestety, dwadzieścia sześć lat temu nazwa ulicy musiała zniknąć z planu
miasta. Dlaczego? Pozostawmy to na inną okazję.
fot. Krzysztof Golec / nowy wystrój korytarza głównego, pachnie świeżością, dobrym klimatem, co z pewnością podoba się dzieciom
Rok 1950, to już zaczyn tego, co dziś możemy spotkać w dzisiejszym „emdeku”. Powstała wtedy fontanna, która kilkanaście lat później została rozbudowana do rozmiarów niecki kąpielowej dla dzieci (wraz ze zjeżdżalnią). Był wtedy nawet ratownik na etacie, a dzieci z entuzjazmem oddawały się rozkoszom pląsów w minibasenie. Niedługo, w ramach BBO będzie tu... reaktywacja, czyli fontanna z natryskiem dla dzieci.
Z
dziennikarskiego obowiązku podajemy, że pierwszymi dyrektorami Ogródka
Jordanowskiego zostali Eugenia Konarzewska, Kazimierz Zalewski i Tadeusz
Zieliński. Już w listopadzie 1968 roku przekazano szwederowiakom parterowy
budynek, wybudowany w czynie społecznym. Wtedy spełniał swoją rolę z dużym
zapasem, dziś – nawet po ostatnim remoncie – pęka w szwach. W latach 70.
ubiegłego stulecia dominujące pracownie: plastyczna, malarska, fotograficzna i
biologiczno-zoologiczna, skupiały „aż”
47 uczestników. Dziś, tylu młodych smoków zapisuje się na zajęcia karate czy do
sekcji plastycznej.
fot. Krzysztof Golec, pracownia plastyczna jest oblegana przez dzieci . Tu zawsze dzieci znajda inspirację do swoich prac, a pani Marlena Zabłocka potrafi wyczarować - nie tylko z gliny - cuda. Sala po kapitalnym remoncie, podjazdem dla osób niepełnosprawnych, toaletą i pełnym wyposażeniem plastycznym...
W okresie głębokiego PRL-u Ogródek Jordanowski ciągle się rozbudowuje. Kolejnym dyrektorem, dodajmy na długie lata, zostaje mgr Janusz Kijewski, a jego zastępcą – znana i kreatywna mgr Elżbieta Krzyżanowska. Dopiero 1 września 1969 roku Ogródek Jordanowski zostaje przemianowany na Dom Kultury Dzieci i Młodzieży nr 2. Oferta zajęć zostaje poszerzona do 20 kół zainteresowań. Kilka sekcji, jak kolarska, szachowa są obecne na arenie ogólnopolskiej we współzawodnictwie sportowym; zresztą do dziś to oczko w głowie dyrekcji MDK nr 2.
Kolejne zmiany nadchodzą tuż po feriach zimowych, 1 stycznia 1974 roku, przeprowadzono wtedy kolejną modernizację budynku głównego i zmieniono nazwę na Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 w Bydgoszczy. Po remoncie wszystkie sale wykładowe otrzymały centralne ogrzewanie, wymieniono stolarkę okienną, a uczestnicy zajęć pozaszkolnych w „emdeku” otrzymali legitymacje członkowskie. Było to okres, w którym uczniowie szkół nosili także tarcze i mundurki szkolne. Dziś to już odległa historia, jak pierwszy iPhone od Apple z 2007 roku.
fot. Krzysztof Golec / wicedyrektor mgr Dorota Przywara-Kaps podczas wywiady z okazji uroczystego otwarcia boiska wielofunkcyjnego
Z bardzo cenną inicjatywą w życiu tej najstarszej placówki w mieście wystąpiła Rada Pedagogiczna i Komitet Rodziców MDK nr 2 w 1986 roku - nadania placówce imienia dra Henryka Jordana, lekarza, społecznika i pioniera wychowania fizycznego w Polsce. Warto tylko dodać, iż podczas uroczystości nadania imienia dra Jordana (czerwiec 1989 roku) placówka otrzymała sztandar (od sponsorów).
Po 1989 roku w Polsce następują głębokie zmiany ustrojowe, w tym tonie i w odpowiedzi na oczekiwania środowiska lokalnego, swoją pracę na rzecz szkolnictwa pozaszkolnego wykonują kolejni dyrektorzy: od 1994 roku mgr Maria Śmigiel i wicedyrektor mgr Elżbieta Rybak. Następuje kolejna dobra passa „emdeku”, a wychowankowie odnoszą sukcesy w skali ogólnopolskiej (sekcja szachowa „Złoty pionek”, tańce ludowe „Karolinka”, tańce dyskotekowe „Tan”). Większość tych sprawdzonych w boju grup działa do dziś, odnosi sukcesy nawet w skali europejskiej czy na Igrzyskach Olimpijskich (Edyta Jasińska, kolarstwo).
fot. Krzysztof Golec, /dyrektor MDK2 mgr Adam Łętocha, swoje niełatwe obowiązki pełni nieprzerwanie od 16 lat
Nie zawsze było „z górki”
Początek XXI wieku, to kolejny ważny okres rozwoju MDK nr 2. Głębokie zmiany ekonomiczne w Polsce, nowatorskie formy zarządzania a także determinacja obecnych (i byłych) nauczycieli przyczyniała się do szybkiego rozwoju tej placówki. Ale pojawiły się problemy, które trzeba było rozwiązać.
W czerwcu 2011 roku powstał problem: o teren na którym znajduje się placówka walczy parafia ewangelicko-augsburska. Tu, przed wojną, stał kościół ewangelicko-augsburski pw. Marcina Lutra (wybudowany w 1906 roku, spalony w 1939 roku, rozebrany w 1945 r.) Na szczęście nabrzmiały problem udało się rozwiązać dzięki pomocy pracowników ratusza, prezydenta, szwederowiaków, rodziców, nauczycieli, determinacji dyrektora MDK nr 2 mgr Adama Łętochy, a także ludzi dobrej woli, którzy nie wyobrażali sobie, aby „emdek” został zlikwidowany czy przeniesiony. Dobrą wolę wykazał też proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej ks. Marek Loskot.
fot. Krzysztof Golec/ spalony w 1939 roku, a później zburzony kościół pw. Marcina Lutra i dąb szypułkowy nazwany jego imieniem - pomnik przyrody"
Warto przy okazji dodać kolejną ciekawostkę. W
2009 r. Rada Miasta ustanowiła w grodzie nad Brdą (na wniosek Lasów Państwowych)
10 nowych pomników przyrody. Jednym z nich jest dąb szypułkowy o obwodzie
pnia 255 cm. Nie wszyscy o tym wiedzą, drzewo rośnie tuż przy wjeździe do
Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 - kiedyś plac dawnego kościoła
luterańskiego. Dąb Marcina Lutra posadzono 10 listopada 1883 r. z okazji
400-lecia urodzin niemieckiego reformatora religijnego.
Czasy obecne
W kwietniu br. MDK nr 2, w wyniku konkursu na stanowisko dyrektora placówki - na kolejną czwartą kadencję – pozostaje dyr. mgr Adam Łętocha. To on, wespół z panią wicedyrektor mgr Dorotą Przywarą-Kaps przeprowadza placówkę przez najtrudniejsze meandry logistyczno-prawniczego wtajemniczenia. Rozpoczyna się okres wielkich inwestycji (także w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego), remontów, przebudowy. Trudno tego nie zauważyć tuż po rozpoczęciu kolejnego roku szkolnego 2019/2020.
fot. Krzysztof Golec/ taniec to kolejna mocna strona "emdeku". Dzieci uwielbiają zajęcia z panią Marzenną Skowrońską.
Przypomnijmy
jednak, jaki zakres prac wykonano, aby pomieścić wszystkie (lub prawie
wszystkie) dyscypliny naukowe, w tym koła zainteresowań. Dokonania, jednym
tchem, wymienia Dyrekcja i pracownicy
administracyjni:
- remont korytarza, nowa podłoga z płytek ceramicznych, nowe kolory na ścianach, kącik wypoczynkowy i ściany wystawowe (przeznaczone na prace dzieci);
- odświeżenie sali tanecznej: nowe kolory ścian, cyklinowanie i lakierowanie podłogi;
- adaptacja byłego mieszkania służbowym na wielostanowiskową salę plastyczną;
- remont „starej” sali plastycznej i przeniesienie pokoju nauczycielskiego do innego pomieszczenia, w celu adaptacji pozyskanego pomieszczenia na kolejną salę dydaktyczną;
- rozbudowa placu zabaw, nowe zabawki i urządzenia na siłowni zewnętrznej dla dzieci, młodzieży i ich rodziców;
- odnowienie, wycyklinowanie i położenie lakieru w sali gimnastycznej (zajęcia tenisistów, młodych smoków-karateków, próby taneczne, przedstawienia, imprezy);
- oddanie do użytku boiska wielofunkcyjne z tartanową nawierzchnią, oświetleniem i pełnym zabezpieczeniem pod kątem bezpieczeństwa;
- oddanie do użytku nowego Hoplandu dla najmłodszych dzieci;
- mural na ścianie budynku od ul. Leszczyńskiego.
fot. Krzysztof Golec / nowe boisko wielofunkcyjne, siłownia w plenerze, plac zabaw dla dzieci i maluchów, fot. 1 Anna Rozwadowska, Marek Michałowski, Janina Błaszczyk i Mirosława Jurgiel podczas uroczystości otwarci nowego boiska wielofunkcyjnego - jednego z najnowocześniejszych w Bydgoszczy
- Z powodu utraty filii placówki przy ul. Karpackiej, jak również ze względu na wydłużony plan lekcji szkolnych próbujemy pomieścić się w budynkach przy ul. St. Leszczyńskiego 42 – mówi dyr. mgr Adam Łętocha
Niestety,
ściany i pomieszczenia nie są z gumy – choć po kapitalnym remoncie – dlatego
czasami jest „tłok”, jak na bydgoskim dworcu kolejowym (także po kapitalnym
remoncie). Zanim grupa dzieci opuści
salę i udostępni wejście kolejnym maluchom może być chwilowy dyskomfort, ale
podobnie jest w szkołach podstawowych. To trudny okres, dlatego dzieci i ich
rodziców prosimy o wyrozumiałość.
fot. Krzysztof Golec / szachy to oczko w głowie Dyrekcji i Adama Gołąbiowskiego , mistrza szachowego. W tym celu, po remoncie, pozyskano nową salę
- Udało się nam utrzymać zbiory Biblioteki Literatury Fantastycznej im. Jerzego Grundkowskiego i dzięki porozumieniu z dyrekcją SP nr 36, od października br. Koło biblioteczne wróci do swojej stałej działalności pod nowym adresem przy ul. Żeglarskiej – tłumaczy dyr. Adam Łętocha
Już z tego krótkiego porównania widać, że MDK nr 2 pęka w szwach, ale na tę chwilę nie można wiele zmienić. Placówkę czeka jeszcze rozbudowa sali gimnastycznej, ma powstać zadaszona scena, aby występy wychowanków nie były uzależnione od kaprysów aury. Trzeba tylko dodać, iż „emdek” słynie z wielu charytatywnych imprez adresowanych do najmłodszych, potrzebujących naszej pomocy. Akcje takie jak „Serduszko dobre i ty masz” czy „Słońce świeci dla wszystkich dzieci”, to autorskie programy nauczycieli pracujących w tej placówce i ich wychowanków, które mogą się każdego roku rozwijać dzięki licznym sponsorom i darczyńcom.
Warto tylko dodać, że takie wydarzenia charytatywne to już specjalność "emdeku", a prowadzący: Bogna Wojciechowska-Blachowska, Anna Rozwadowska, Tadeusz Krajewski czy Justyna Superczyńska nie ustępują znanym osobowościom telewizyjnym jak Wojciech Mann czy Krzysztof Ibisz. Świetny warsztat, nienaganna dykcja, aktorskie zacięcie...
fot. Krzysztof Golec / Ilona Chojnacka ze swoja grupą - gitara klasyczna
Okazuje się, że takich ludzi dobrej woli jest więcej, coraz więcej! I o to chodzi, wszak bezinteresowna praca dla innych jest chyba lekiem na całe zło – jak kiedyś śpiewała Krystyna Prońko.
Równie dobrze wypadają półkolonie i ferie zimowe, oczywiście pod opieką nauczycieli, z zajęciami zaplanowanymi tak, aby dzieci na dłużej zapamiętały przygodę połączoną z odpoczynkiem czy zwiedzaniem ciekawych miejsc. Tak było w tym roku, gdzie grupa pani Justyny Superczyńskiej-Szaraty zwiedzała Chełmno z wyjątkowo entuzjastycznie nastawionym do młodzieży przewodnikiem.
fot. Justyna Superczyńska-Szarata / na co dzień prowadzi z dziećmi Klub Malucha Qlu Lulu
Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 i jego animatorzy mogą się pochwalić wieloma sukcesami w każdej dziedzinie. Pragniemy jedynie przypomnieć, że tu gościliśmy (dzięki pani Justynie) podczas aktywnych zajęć w okresie wakacji, znany bydgoski zespół reggae "Dubska". Zatem również spełniamy marzenia! Wszystko dzięki kreatywności i pasji nauczycieli.
fot. Krzysztof Golec / fot. 1 Ilona Chojnacka z grupa grającą na keyboardzie, fot.2 Anna Grzybek Korzeniewska z grupą wokalno-instrumentalną, fot. 3 Arleta Murawska z grupą grającą na keyboardzie w nowej sali, fot.4 w holu głównym dzieci mogą wystawiać swoje prace
Kolejna wyjątkowa uroczystość
W tym roku
Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 obchodzi 70. rocznicę powstania. To już kawał
czasu, co chcieliśmy przedstawić w dużym skrócie. Jak wielu zauważa i
podkreśla, obecnie w placówce uczy się i rozwija czwarte pokolenie bydgoszczan
i szwederowiaków. Nie jest tajemnicą, że najmłodsi przychodzą tu na zajęcia
także z innych, często oddalonych dzielnic miasta. Dlaczego? To proste, pracują
tu nauczyciele z pasją.
fot. Krzysztof Golec / fot.1 dzieci już na korytarzy po gruntownym remoncie (już wkrótce będzie działać tablica multimedialna), fot. 2 sekcja karate w odremontowanej sali gimnastycznej, fot.3 Hopland - uciecha dla maluchów, fot.4 dziecięcy tor przeszkód na placu od strony ul. Jordanowskiej
Wiele osób
oceniających pracę nauczyciela, jak również rodzice często zastanawiają się czy
zawód nauczyciela, to tylko zawód, misja, a może pasja albo powołanie. W
aktualnych zawirowaniach polskiej szkoły to dość prosta odpowiedź, ale
przypomnijmy co o nas mówią inni.
- Zawód nauczyciela wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, potrzebą zaangażowania w pracę, empatią oraz nieskończonymi pokładami cierpliwości. Nauczyciel powinien być przewodnikiem, autorytetem, ale również i przyjacielem. Osobą, która przekazuje wiedzę, umiejętności wartości, które w znaczącym stopniu wpływają na uczniów szczególnie w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej, gdyż właśnie w tym okresie jest on pierwszym wychowawcą, opiekunem – mówi Sylwia Kowal, linia –zdrowia.pl
fot. Krzysztof Golec / nowa sala do zajęć plastycznych służy także do oficjalnych spotkań, odpraw czy innych uroczystości jak np. kolejna czwarta kadencja dyr. Łętochy
Niestety,
status nauczyciela w ostatnich latach mocno ucierpiał, a jego autorytet ciągle
podważają media. Powoduje to dość mocne odreagowywanie na tę sytuację, a
niektórzy odczuwają nawet poczucie bezradności i znużenia wykonywaną pracą.
- Obecnie wykonywanie zawodu nauczyciela jest nie lada wyzwaniem. Wszystkie zmiany zarówno społeczne, jak i ekonomiczne spowodowały, że bycie nauczycielem nie należy już do bezpiecznych zawodów. Ma to związek z tym, że taka sytuacja jest kolejnym źródłem stresu, gdyż wiąże się z obawą o utratę pracy – mówi Sylwia Kowal
fot. Krzysztof Golec / fot.1 Anna Rozwadowska, wiceprezydent Kozłowicz i Adam Soroko - zastępca dyrektora Wydziału i Edukacji i Sportu Urzędu Miasta podczas otwarcia boiska wielofunkcyjnego, fot.2 pierwsze zabawy na nowym boisku, fot.3 Justyna Superczyńska-Szarata w sali do zajęć teatralnych dla dzieci, fot.4 Justyna Superczyńska-Szarata z półkolonistami w odnowionej sali gimnastycznej
No cóż, nauczyciele z pasją, z powołania, bronią się przed słynnym wypaleniem zawodowym i nadal pełnią misję. Być może dlatego MDK nr 2 otrzymał ostatnio notę celującą z tzw. ewaluacji przeprowadzonej przez wizytatorów z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. I to po raz drugi z rzędu!
Na myśl podsumowująca tę sentencję przychodzą nam jedynie te słowa Williama Arthura Warda: Dobry nauczyciel uczy, najlepszy inspiruje!
fot. Krzysztof Golec/ Hanna Żółkoś ze swoja grupa wokalną w nowym pomieszczeniu z profesjonalnym nagłośnieniem
Uroczystość, która już niedługo odbędzie się na terenie placówki będzie takim papierkiem lakmusowym wieloletnich dokonań dzieci i nauczycieli. Życzymy zatem kolejnych dokonań na trudnej drodze wychowywania i edukowania najmłodszych. Wszak zawirowania, trudności i rzeczy niemożliwe nauczyciele i Dyrekcja „emdeku” omijają, jak dryfujący statek na rafach koralowych.
"Emdek" zmienił się dla Was nie do poznania, a historia jaką przedstawiliśmy pewnie nie dla wszystkich była znana. Ale o problemach nie powinno się mówić wiele, liczą się sukcesy, radość życia i praca dla kolejnego pokolenia bydgoszczan, szwederowiaków i sympatyków tej placówki wychowanie pozaszkolnego. Życie dopisze drugą, a nawet trzecią część, ale to już pozostawiamy dla potomnych. Oby nie były to tylko… raty bankowe do spłacenia!
Bydgoszcz, poniedziałek 02 września. W Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 im. dra Jordana odbyło się pożegnanie - wieloletniej stażem nauczycielki - pani mgr Wiolety Górskiej-Nowik. Ponadto Dyrekcja najstarszej tego tupu placówki w Bydgoszczy uhonorowała nauczycieli, którzy pracują w tym miejscu już od wielu, wielu lat.
fot. Mirosława Jurgiel
Grono pedagogiczne, dyrekcja i pracownicy administracyjni pożegnali panią mgr Wioletę Górską-Nowik, która przez wiele była nauczycielem w tej najstarszej placówce w mieście. Podczas pożegnalnego spotkania były wzruszenia, podziękowanie i łzy.
Małą niespodzianką było też uhonorowanie najdłużej pracujących nauczycieli, podziękowania otrzymali: mgr Mariusz Mazalon, 30 lat pracy, mgr Anna Grzybek-Korzeniewska, 25 lat pracy, mgr Anna Rozwadowska, 20 lat pracy.
fot. Mirosława Jurgiel
Wszystkim wyróżnionym i nagrodzonym GRATULUJEMY.
Ponadto, ustalono spotkania organizacyjne nauczycieli z rodzicami, którzy zapisali (lub jeszcze się tego nie zrobili) swoje pociechy do nw. sekcji i kół zainteresowań:
09.09.19r. (poniedziałek) godz. 17.00 – JĘZYK NIEMIECKI – sala nr 22 ul. Leszczyńskiego 42
09.09.19r. (poniedziałek) godz. 17.00 – KARATE - sala nr 9 ul. Leszczyńskiego 42
09.09.19r. (poniedziałek) godz. 17.00 – KOLARSTWO - pomieszczenie dla kolarzy ul. Leszczyńskiego 42
12.09.19r. (czwartek) godz. 17.00 – JĘZYK ANGIELSKI - sala nr 9 ul. Leszczyńskiego 42
11.09.19r. (środa) godz. 17.00 – JĘZYK HISZPAŃSKI - sala nr 9 ul. Leszczyńskiego 42
Przypomnijmy, jeszcze w tym roku odbędzie się miła uroczystość związana z obchodami 70. rocznicy MDK 2 im. dra Jordana.